Odpowiedzialność karna za nietrafioną decyzję biznesową
Nadużycie zaufania, czyli odpowiedzialność karna za nietrafioną decyzję biznesową
Czy można odpowiadać karnie za nietrafioną decyzję biznesową? Choć samo pytanie wydaje się absurdalne i co najmniej prowokacyjne, to jednak w rzeczywistości Kodeks karny (KK) przewiduje, że poniesienie takiej odpowiedzialności jest w praktyce możliwe. Mówi o tym wprost art. 296 KK, w którym uregulowano przestępstwo nadużycia zaufania. Przepis ten chronić ma zarówno prywatne, jak i publiczne interesy majątkowe, stanowiąc w pewnym sensie nakaz rozważnego, zgodnego z prawem i interesem reprezentowanego podmiotu, gospodarowania jego majątkiem.
Istota przestępstwa nadużycia zaufania
Czyn zabroniony w postaci nadużycia zaufania został uregulowany w art. 296 par. 1 KK, zgodnie z którym:
Kto, będąc obowiązany na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Innymi słowy, dla zaistnienia tego przestępstwa konieczne jest:
- istnienie formalnego szczególnego obowiązku określonego zachowania się sprawcy na rzecz pokrzywdzonego (np. umowa, pełnomocnictwo, akt powołania);
- nadużycie przez sprawcę swoich uprawnień lub niedopełnienie przez niego obowiązków;
- powstanie szkody pokrzywdzonego jako wynik realizacji nadużycia zaufania lub niedopełnienia obowiązków.
Nadużycie zaufania, to przestępstwo przeciwko obrotowi gospodarczemu. Jest to więc klasyczne i najbardziej podstawowe przestępstwo gospodarcze (przestępstwo menedżerskie). Prócz samego nadużycia zaufania, w art. 296 KK uregulowano także przestępstwo narażenia na niebezpieczeństwo (art. 296 par. 1a KK) oraz typ kwalifikowany, dotyczący sytuacji, gdy nadużycie zaufania lub niedopełnienie obowiązków wiąże się z działaniem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej (art. 296 par. 2 KK).
Od jakiej kwoty można odpowiadać karnie?
Art. 296 par. 1 KK stanowi, że odpowiedzialność karna ponoszona jest w sytuacji, gdy szkoda wyrządzona przestępstwem stanowi znaczną szkodę majątkową. Zgodnie zaś z art. 115 par. 5 i 7 KK, znaczna szkoda majątkowa oznacza szkodę o wartości przekraczającej 200.000,00 zł. Podobnie ma się to w przypadku przestępstwa sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa.
Tym kwalifikowany, a więc przewidujący surowszą odpowiedzialność karną został uregulowany w art. 296 par. 3 KK i stanowi, że szkoda wyrządzona przestępstwem musi być wielkich rozmiarów, a więc 1.000.000,00 zł.
Oznacza to, że jeśli szkoda była niższa, to w ogóle nie dochodzi do popełnienia wyżej wymienionych przestępstw. Jest to więc jedno z pól, na których możliwa jest obrona w tego typu postępowaniach, sprowadzająca się de facto do udowadniania, że szkoda nie przekracza wskazanych kwot.
Czy 200.000,00 zł to dużo? Trudno ocenić to jednoznacznie. Szkodą w rozumieniu art. 296 par. 1 KK jest zarówno rzeczywisty ubytek w majątku reprezentowanego podmiotu, jak i utracone korzyści, które ten mógł z dużym prawdopodobieństwem osiągnąć. Ocena, czy dane zachowanie stanowi wyrządzenie szkody zawsze musi być oceniana z perspektywy konkretnej sprawy. Powstanie uszczerbku dziś może przecież prowadzić do osiągnięcia zysków w przyszłości. Samo zaś wyrządzenie szkody może wynikać zarówno z działania, jak i zaniechania.
Kto może być sprawcą przestępstwa działania na szkodę spółki?
Sprawcą przestępstwa nadużycia zaufania może być tylko osoba, która "obowiązania na podstawie przepisu ustawy, decyzji właściwego organu lub umowy do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej". Oznacza to, że sprawcą tego przestępstwa może być wyłącznie ktoś, kto został wyznaczony do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą jakiejś innej osoby, spółki lub organizacji. Wchodzą tu w grę zarówno zwykli ludzie, jak i - co będzie dużo częstsze - osoby prowadzące działalność gospodarczą, a także spółki jawne, komandytowe, komandytowo-akcyjne, partnerskie, akcyjne i z ograniczoną odpowiedzialnością.
Zajmowanie się cudzymi sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą oznacza zaś wszystkie czynności wiążące się z prowadzeniem cudzej działalności gospodarczej. Może to być więc pełnomocnik, członek zarządu, dyrektor, prokurent, itp. - jest to więc odpowiedzialność karna menadżerów.
Skąd wynika odpowiedzialność za niegospodarność?
Podstawa do działania w cudzych sprawach majątkowych lub działalności gospodarczej musi wynikać ze sformalizowanego stosunku, którego podstawą może być:
- ustawa;
- decyzja właściwego organu - np. organy państwowe, samorządowe lub zawodowe;
- umowa - pojęcie bardzo szerokie, które może odnosić się zarówno do regulaminów, załączników, postanowień zakładowych układów zbiorowych, czynności jednostronnych, itd.
Strona podmiotowa, czyli czy można nadużyć zaufania nieumyślnie?
O ile mowa jest o przestępstwach opisanych w art. 296 par. 1-3 KK, to mają one charakter umyślny, a nadto, przestępstwo z art. 296 par. 2 KK musi być popełnione w zamiarze bezpośrednim, a nie ewentualnym. Innymi słowy, sprawca przestępstw określonych w:
- art. 296 par. 1 i 3 KK - musi chcieć nadużyć zaufania lub co najmniej godzić się, że swoim zachowaniem, to zaufanie nadużywa oraz musi chcieć lub co najmniej godzić się, że nadużywając zaufania spowoduje znaczną szkodę majątkową;
- art. 296 par. 2 KK - musi chcieć sprowadzić bezpośrednie niebezpieczeństwo.
umyślne przestępstwo - następuje zgodnie z art. 9 par. 1 KK w dwóch przypadkach:
1. gdy sprawca ma zamiar, a więc chce je popełnić;
2. gdy sprawca przewiduje możliwość jego popełnienia i godzi się na to.
Oznacza to, że przestępstwo niegospodarności może w typie podstawowym może być wyrządzone tylko przez celowe działanie sprawcy, który albo po prostu chce to zrobić, albo nie przejmuje się konsekwencjami. Umyślne przestępstwo niegospodarności jest zagrożone karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Niestety, art. 296 par. 4 KK przewiduje, że nadużycie zaufania popełnione może zostać także nieumyślnie, a więc w wyniku działania lekkomyślnego lub niedbałego. Gdy umyślne przestępstwo zostaje popełnione, gdy sprawca chce lub godzi się, że zostanie popełnione, nieumyślne przestępstwo zostaje popełnione, gdy sprawca przestępstwa popełnić nie chce, ale i tak zostaje popełnione na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach, mimo że możliwość popełnienia tego czynu sprawca przewidywał albo mógł przewidzieć.
Ryzyko nadużycia zaufania rośnie więc w przypadku osób, które ze względu na swoje wykształcenie lub umiejętności powinny być świadome, że dane zachowanie może przynieść szkodę reprezentowanemu podmiotowi przez podmiot zarządzający spółką lub majątkiem innej osoby lub organizacji.
Odpowiedzialność karna menadżerów a nadużycie zaufania
Jak więc można popełnić przestępstwo z art. 296 par. 1 KK? Wiemy już, że uprawnienia muszą wynikać z określonych sformalizowanych aktów prawnych. Dodatkowo, uprawnienia te muszą być ściśle skonkretyzowane i nie mogą stanowić luźnych, niezobowiązujących zaleceń, czy instrukcji.
Różnica między „nadużyciem uprawnień” a „przekroczeniem uprawnień” jest stosunkowo prosta. Nadużycie udzielonych uprawnień zachodzi, gdy ktoś działa poza zakresem swoich oficjalnych kompetencji, czyli robi coś, do czego w ogóle nie miał prawa. Natomiast nadużycie uprawnień ma miejsce, gdy ktoś działa w ramach swoich kompetencji, ale wykorzystuje je w sposób niewłaściwy lub niezgodny z ich przeznaczeniem. Przykładowo, jeśli ktoś wykorzystuje swoje stanowisko do osiągnięcia korzyści osobistych, mimo że formalnie ma prawo podejmować dane działania, to jest to nadużycie uprawnień.
Dodatkowo, w przypadku zarzutu niewłaściwego działania, ważne jest rozpatrzenie, czy osoba miała odpowiednią wiedzę i doświadczenie, aby prawidłowo wykonywać swoje obowiązki. W kontekście zarządzania finansami czy działalnością gospodarczą, kluczowe jest też, czy podejmowane działania były zgodne z zasadami prawidłowego gospodarowania (nie następowały przeciwko obrotowi gospodarczemu podmiotu będącym pokrzywdzonym). Jeśli ktoś ma wykonywać uchwałę, która jest niekorzystna lub nielegalna, powinien podjąć kroki, aby ją zakwestionować lub zminimalizować jej negatywne skutki i uchronić zarządzane podmioty.
Nieumyślność a nadużycie zaufania - dodatkowe uwagi
Przestępstwo przeciwko obrotowi gospodarczemu w postaci nieumyślnego nadużycia zaufania jest to przykład braku konsekwencji ze strony ustawodawcy w określaniu reakcji prawnej na działania, które w przypadku umyślności są uznawane za różne pod względem szkodliwości i bezprawności.
Cel artykułu 296 § 4 KK to prawdopodobnie uproszczenie rozwiązywania trudności dowodowych w ocenie takich zachowań. Ciekawostką jest, że w projekcie Kodeksu karnego z 1994 roku nie planowano wprowadzenia tej nieumyślnej odmiany przestępstwa, argumentując, że nowa rzeczywistość gospodarcza i odpowiednio dobrana kadra menedżerska eliminują potrzebę penalizacji nieumyślnych działań wyrządzających szkodę.
Istnieje także krytyka wobec utrzymania nieumyślnego typu tego przestępstwa, porównywalna do krytyki penalizacji tzw. utraconego zysku. Argumentacja opiera się na tym, że prawo karne nie powinno regulować stosunków ekonomicznych ani zasad wolnego rynku, a prawnokarne konsekwencje są nieadekwatne. Nieumyślny typ nadużycia zaufania może prowadzić do nadużyć, gdyż trudno odróżnić ryzykowny, ale legalny projekt gospodarczy, który zakończył się niepowodzeniem, od nieudolnie prowadzonego projektu. Przesadne ryzyko gospodarcze samo w sobie nie jest bezprawne, co powinno skutkować depenalizacją nieumyślnych zachowań. Jeśli jednak ten typ przestępstwa nadal obowiązuje, to zgodnie z regułą subsydiarności, powinien dotyczyć tylko rażących przypadków nieudolnego zarządzania cudzym majątkiem.
Podobne wnioski można wysnuć w odniesieniu do wprowadzonego art. 296 § 1a KK, który penalizuje możliwość powstania zagrożenia wyrządzenia szkody majątkowej. Choć ustawodawca mógł dążyć do tworzenia przepisów umożliwiających przełamywanie trudności dowodowych, w praktyce takie przepisy mogą prowadzić do nadużyć i nieuzasadnionych postępowań karnych.
Czynny żal
Kadra zarządzająca, która w sposób popełniła umyślne przestępstwo niegospodarności lub też dopuściła się tego w sposób nieumyślny może uniknąć odpowiedzialności karnej za popełnione przestępstwo, jeśli jeszcze przed wszczęciem postępowania karnego dobrowolnie naprawi w całości wyrządzoną szkodę. Całkowita wyrządzona szkoda będzie obejmowała zarówno straty, jak i utracone korzyści. Kara pozbawienia wolności nie będzie wchodziła w tym wypadku w grę, a wszczęte postępowanie winno być umorzone.
Naprawić wyrządzoną szkodę można na różne sposoby, nie tylko poprzez pokrycie strat w formie finansowej, ale także przez swoje osobiste działania. Przepisy karne, dają więc możliwość uniknięcia odpowiedzialności karnej.
Po co mi adwokat?
Przepisy kodeksu karnego, choć nakładają odpowiedzialność karną za nietrafioną decyzję biznesową, pozwalają na znaczące ograniczenie tej odpowiedzialności.
W jednym ze swoich wyroków Sąd Apelacyjny w Katowicach (z 29.11.2006 r., II AKa 96/06) podkreślił, że odpowiedzialność prawna menedżera może być ograniczona w sytuacji, gdy podejmuje decyzje po konsultacji z profesjonalistami, jak w tym przypadku, z zespołem prawnym. Oskarżony w tej sprawie, mając wiedzę menedżerską i medyczną, ale nie będąc prawnikiem, zasięgnął opinii prawnej dotyczącej konkretnego problemu (sprzedaży powierzchni reklamowej na rewersie elektronicznej karty ubezpieczenia zdrowotnego). Otrzymał błędną interpretację prawa, ale sąd uznał, że nie można go obwiniać za ten błąd, gdyż opierał się na profesjonalnej opinii prawników.
Ten wyrok wskazuje, że korzystanie z usług profesjonalistów (prawników, księgowych, inspektorów nadzoru) może znacząco ograniczyć odpowiedzialność członków zarządu za decyzje prawno-gospodarcze. Jeśli członkowie zarządu działają na podstawie informacji i porad od ekspertów, szczególnie w sprawach skomplikowanych, to zasadniczo nie są odpowiedzialni za wynikłe z tego szkody, o ile nie doszło do rażącego zaniedbania. To wyłączenie odpowiedzialności odnosi się do poziomu zawinienia, co oznacza, że nie można ich obwiniać za decyzje, które okazały się błędne z powodu niewłaściwych, ale profesjonalnych rad.
TL;DR
Kodeks karny przestępstwo nadużycia zaufania reguluje w art. 296 par. 1 KK. Może zostać ono popełnione zarówno nieumyślne, jak i umyślnie, gdy ryzykowna decyzją biznesową kadra zarządzająca wyrządzi szkodę majątkową powyżej 200.000 zł. Naprawienie szkody jeszcze przed wszczęciem postępowania pozwala na uniknięcie odpowiedzialności karnej.